Dziadek do orzechów znajduje się w szufladzie kuchennej większości z nas. O balecie o takim tytule słyszeliśmy od dziecka. Jednak o istnieniu schorzenia o takiej nazwie słyszeli tylko nieliczni. Z czym jest związana, i jak objawia się ta choroba oraz kto jest na nią narażony? Już spieszymy z przybliżeniem najważniejszych informacji na ten temat.
Mianem dziadka do orzechów określana jest wrodzona wada anatomiczna związana z ukształtowaniem nerek. U pacjentów cierpiących cna te przypadłość występuje ucisk lewej nerki a konkretnie żyły nerkowej. Jest on spowodowany naporem aorty brzusznej oraz tętnicy krezkowej górnej. Prowadzi to do wzrostu ciśnienia żylnego, a także rozwoju krążenia obocznego. Objawy mogą być mało charakterystyczne, co utrudnia postawienie jednoznacznej diagnozy. Często lekarze muszą wykonać sporo badań, zanim uda im się rozpoznać prawdziwe źródło problemu. Choroba może się pojawić u osób w młodych jak i starszych. Nie jest to w żaden sposób uwarunkowane.
Wśród najbardziej charakterystycznych objawów można wymienić nieprawidłową postawę ciało. Mowa tu konkretni o odchyleniu w lewą stronę. Ponadto mogą wystąpić bóle w okolicy brzucha, a także w rejonie kręgosłupa lędźwiowego. Do objawów można zaliczyć także nudności, wymioty, ogólne osłabienie, a także żylaki odbytu oraz kończyn dolnych.
Diagnostyki dokonuje się poprzez analizę moczu pobranego od pacjenta. Jeśli zostanie stwierdzony krwiomocz lub białkomocz, istnieje duże prawdopodobieństwo, że mamy do czynienia właśnie z zespołem dziadka do orzechów. W celu potwierdzenia diagnozy lekarz zleca zwykle rezonans magnetyczny USG lub wykonanie tomografii komputerowej.
U osób młodych istnieje możliwość, że dolegliwość może samoistnie ustąpić. W przypadku zachorowań u osób starszych, zwykle zalecane jest wykonanie zabiegu chirurgicznego.
Na temat chorób nerek pisze także strona https://www.olajas.pl/